Orzech bywa twardy do zgryzienia, a czy może być… niebezpieczny? Czy pszczoła może być groźna? Czy czysta łyżka ma znaczenie?
Czyli z pamiętnika alergika – opowiada Fundacja Allergia.
Doskonale pamiętam pewną majową niedzielę, ponad rok temu – ot zwykły dzień. Poszliśmy do zaprzyjaźnionej osiedlowej kawiarni na lody. Sorbety na tamten moment były dla nas jedyną bezpieczną „atrakcją gastronomiczną” na mieście. Pracownicy już wcześniej byli poinformowani o silnych alergiach naszego dziecka więc mieliśmy komfort, że jest bezpiecznie.
Sorbet banan – mango. Owoce wcześniej sprawdzone, żadnych reakcji alergicznych. Wydawać by się mogło, że nie wydarzy się nic nadzwyczajnego. A jednak…
Podczas drogi powrotnej zauważyliśmy, że na twarzy naszego dziecka, w okolicy ust, pojawiły się plamy… W pierwszej chwili pomyślałam, że może to jakaś reakcja kontaktowa. Może ze zmęczenia. Jednak plamy zaczęły stawać się ciemniejsze, doszedł kaszel, przeraźliwy, duszący…
Podaliśmy leki. Zadziałały. Po kilku minutach, od własnego dziecka słyszałam: „Juź oddycham”.
Nasz świat na moment się zatrzymał. Zwykły dzień, stał się tym, który na zawsze zapadł w naszej pamięci. Na lody do tej pory nie poszliśmy.
A więc – czy czysta łyżka ma znaczenie? Otóż ma. Ogromne. W naszym wypadku najprawdopodobniej na łyżce do nakładania lodów zostało troszkę z kulki lodów zawierających białka mleka krowiego, na które jest mocno uczulona.. W naszym wypadku to „troszkę” bardzo zaszkodziło.
Dlatego uczulamy – zanim poczęstujesz – zapytaj, czy możesz. Po prostu. To tak niewiele, a może uratować komuś życie.
Edukacja nauczycieli wychowania przedszkolnego oraz innych pracowników przedszkola (publicznego, jak i niepublicznego), sprawujących opiekę nad dziećmi w zakresie udzielania pierwszej pomocy dzieciom w sytuacji wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego – „Pilotaż pierwszej pomocy w anafilaksji”, projekt finansowany przez m. st. Warszawa