Znów życie pokrzyżowało nam plany. W tym tygodniu, po wielu perypetiach, miał wreszcie ruszyć nasz sklep internetowy. W nim m.in. przypinki #mamalergie #nieczestujmnie, na które czeka wielu z Was. Dodatkowo silikonowe opaski ICE dla nieco starszych maluchów… Kto nas śledzi na insta widział już, jak nasza załoga szykuje dla Was zero-wast’owe koperty, a tymczasem musimy się wstrzymać do odwołania przez rząd stanu zagrożenia koronawirusem…
Z drugiej strony mamy świadomość aktualnej sytuacji i uważamy, że podejmowane działania prewencyjne są jak najbardziej potrzebne. Zdrowie publiczne jest dla nas bardzo istotną kwestią, w końcu prowadzimy działania mające na celu podniesienie świadomości społecznej dot. alergii i wstrząsów anafilaktycznych. W pierwszej kolejności jednak musimy zająć się naszymi dziećmi i przeszłyśmy w tryb pracy zdalnej do czasu ponownego otwarcia placówek oświatowych. Dla nas to nic nowego, bo gdy wymaga tego sytuacja (a zapewne jako rodzice alergików macie świadomość, że sytuacja często tego wymaga) pracujemy w ten sposób już od kilku lat.
Dla tych, którzy zostali postawieni przed faktem dokonanym, mamy, jak na prawniczki przystało, kilka porad prawnych:
Zasiłek opiekuńczy
Od 7 marca obowiązuje specustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Zgodnie z jej art. 4 w przypadku zamknięcia żłobków, przedszkoli, szkół itp. rodzicom (niezależnie czy pracują na etacie, na zlecenie czy prowadzą własną działalność, ważne, aby byli objęci ubezpieczeniem chorobowym), którzy zostali zwolnieni od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem do ukończenia 8 r. ż., przysługuje dodatkowy zasiłek opiekuńczy w wysokości 80% pensji, za okres nie dłuższy niż 14 dni. Ten okres nie wlicza się do 60-dniowego okresu podstawowego zasiłku opiekuńczego (co daje nam, rodzicom, łącznie 74 dni zasiłku za opiekę nad dzieckiem).
Aktualizacja z 15.04.2020 r.: Prawo do specjalnego zasiłku opiekuńczego zostało wydłużone do dnia 26.04.2020 r.
Pieniądze będą wypłacone przez ZUS na wniosek ubezpieczonego rodzica – formalności zostały maksymalnie uproszczone i jedynym dokumentem, jaki jest wymagany do wypłaty świadczenia jest oświadczenie, które znajdziecie tutaj. Wystarczy wydrukować, wypełnić i przekazać pracodawcy czy zleceniodawcy, a w przypadku osób prowadzących własną działalność – bezpośrednio do ZUS.
Praca zdalna
Tam, gdzie to możliwe, pracodawcy już od poniedziałku testowali pracę zdalną, czyli wysyłali swoje załogi z pracą do domu, ustalali zakres obowiązków i zadań, które można wykonać na odległość, a także sprawdzali jak te ustalenia zdają rolę. W ten sposób można przynajmniej częściowo zapewnić ciągłość funkcjonowania przedsiębiorstwa.
Jako doświadczone mamy, które od lat łączą opiekę nad dziećmi z pracą zdalną też mamy kilka rad, którymi będziemy dzielić się w mediach społecznościowych. Szukajcie nas na FB i na Instagramie
Ograniczenie kontaktów towarzyskich
Niektórzy ludzie, którzy nie rozumieją powagi problemu, oferują półkolonie dla dzieci na czas zamknięcia placówek z powodu zagrożenia epidemiologicznego. To bardzo niebezpieczny pomysł! Żłobki, przedszkola i szkoły właśnie po to zostały zamknięte, aby ograniczyć możliwość rozprzestrzeniania się wirusa. Bądźmy rozsądni, żeby nie dopuścić do takiej sytuacji, jaka ma miejsce we Włoszech! #ZOSTAŃWDOMU
Osoby w wieku powyżej 60 lat, które na coś chorują, są w grupie podwyższonego ryzyka – dużo ciężej przechodzą chorobę, mogą zarazić się od kogoś, kto choruje bezobjawowo i nawet nie wie, że jest nosicielem wirusa, a śmiertelność jest wyższa:
Z lewej wiek z prawej procent umieralności:
80+ ➡️14.8%
dane za Riad Haidar, Ordynator Oddziału Neonatologicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej
70-79 ➡️ 8.0%
60-69 ➡️ 3.6%
50-59 ➡️ 1.3%
40-49 ➡️ 0.4%
30-39 ➡️ 0.2%
20-29 ➡️ 0.2%
10-19 ➡️ 0.2%
Dlatego nie zostawiajcie dzieci pod opieką dziadków. To jest właśnie ten czas, gdy trzeba wziąć odpowiedzialność nie tylko za siebie, swoje alergiczne pociechy (również bardziej narażone na tego typu wirusy) i swój ogródek, ale spojrzeć nieco szerzej i zadbać o najbliższych.
Co z astmatykami?
Według WHO choroby przewlekłe, takie jak cukrzyca, choroby serca czy astma mogą przyczynić się do cięższego przebiegu wywołanej nim choroby. Wszyscy powinni podejmować rekomendowane środki ostrożności, przede wszystkim mycie rąk, by uniknąć zakażenia. Amerykańska Fundacja Astmy i Alergii pisze, że nie ma jeszcze badań potwierdzających związki astmy i COVID-19, jednak wiadomo, że niektóre inne koronawirusy wywołują ataki. Osoby chorujące na astmę powinny starać się unikać zapadnięcia na jakąkolwiek inną chorobę dróg oddechowych. Powinny też mieć minimalny zapas leków, np. w przypadku 14-dniowej kwarantanny.
minister zdrowia Łukasz Szumowski, Poranna rozmowa Gazeta.pl z dnia 09.03.2020 r. (źródło)
zdjęcie tytułowe: Designed by Freepik