Informacja o konieczności wykluczenia mleka dla wielu (dla wszystkich?) na początku jest poważnym wyzwaniem. Chodzi nie tylko o nasze przyzwyczajenia, bo do nowego stylu życia, przy odpowiedniej motywacji i samozaparciu, można się dostosować, ale przede wszystkim – o organizację zakupów. Nagle okazuje się, że 90% produktów dostępnych w sklepach zawiera mleko lub jego pochodne. Koniec z wychodzeniem z domu bez lunchboxa…
I co teraz?!
Rozwiązania są 2: można albo zrezygnować ze wszystkiego, co zawiera i przypomina choćby wyglądem produkty mleczne, albo znaleźć ich roślinne zastępniki.
Gdy okazało się, że mój noworodek reaguje „na wszystko”, co dostanie z moim mlekiem, pediatra kazał mi wykluczyć z diety nabiał i polecił jogurty sojowe. Nie był to dobry krok, gdyż soja należy do tzw. wielkiej ósemki alergenów pokarmowych, ale wtedy jeszcze o tym nie wiedziałam. Na cito trafiliśmy do alergologa. Nasze zalecenia były następujące: nic z wielkiej ósemki, cytrusów, miodu, kakao, z owoców tylko gruszki, a z mięs tylko drób… Karmiłam go tak przez rok. Przed niechlubną śmiercią głodową uratowała nas kuchnia wegańska, która bazuje na roślinach, głównie strączkowych, z całkowitym wykluczeniem m. in. mleka, jaj i miodu. Idealnie!
W ten sposób odkryłam:
- „mleko” owsiane, jaglane, orkiszowe
- „twarożek” ze słonecznika i wody spod kiszonej kapusty
- „ser” z ziemniaka i marchewki, który może być również używany jako sos serowy np. do makaronu
- pasty kanapkowe na bazie kaszy jaglanej lub gryczanej z warzywami
O czym musisz wiedzieć:
- wg lekarza, pod którego opieką jest jedno z naszych dzieci, nadmierne spożycie “mleka”, masła i oleju migdałowego czy kokosowego może doprowadzić do marszu alergicznego
- „mleko”, jogurty, olej, sos sojowy i tofu to soja, czyli wielka ósemka
- hummus zawiera pastę tahini, zrobioną z ziaren sezamu, które również mogą uczulać
- dzieci poniżej 4 r. ż. oraz matki karmiące piersią powinny ograniczyć spożycie ryżu i „mleka” ryżowego ze względu na obecność trującego arsenu [1]
Gdy Ty lub Twoje dziecko nie możecie spożywać mleka (ani innych alergenów z wielkiej ósemki), dobrze przyswajalnym źródłem wapnia będą (ilość wapnia / 100 g produktu)[2]:
- natka pietruszki 193 mg
- fasola 160 mg
- słonecznik 131 mg
- boćwina, szczypiorek, szpinak 97–93 mg
- kapusta włoska 77 mg
- bób, dynia, kapusta biała, fasola szparagowa 60–70 mg
- brukselka, groch suchy 57 mg
- płatki owsiane 54 mg
- brokuły, burak, kalarepa, kapusta czerwona, kapusta pekińska, korzeń pietruszki, por, soczewica sucha 40–50 mg
Po przepisy zapraszamy oczywiście do naszej fundacyjnej książki kucharskiej. Na pewno zaskoczą Was… racuchy bez jaj i mleka!
Bibliografia:
[1] prof. Hanna Mojska z Instytutu Żywności i Żywienia, “Arsen w ryżu – czy stanowi zagrożenie dla zdrowia?” [2] mgr Aleksandra Cichocka z Zakład Profilaktyki Chorób Żywieniowozależnych Instytutu Żywności i Żywienia, “Dobrze przyswajalne źródła wapnia i magnezu w diecie wegańskiej”