„Czarne ciasto” mogłoby być codziennie. W sumie każdy z domowników jest nim zachwycony, najmłodszy rzecz jasna najbardziej. Mocno czekoladowe. Mokre, niektórzy twierdzą, że trochę podobne do klasycznego murzynka. Proste, szybkie w wykonaniu, jeszcze szybciej znika. Bez jaj, bez mleka. Kakao w przypadku alergii spokojnie można zastąpić karobem. Miód cukrem, lub dżemem 100%.
Składniki:
- 1 ½ kubka mąki pszennej,
- 1 ½ kubka mleka kokosowego,
- 4 łyżki kakao,
- 3 łyżki miodu ewentualnie w przypadku alergii innego słodziwa,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1 łyżeczka sody,
- kilka kropel cytryny,
- nie więcej niż ½ kubka oleju winogronowego,
- ok. 3 garści malin
Przygotowanie:
- przygotowuję dwa naczynia;
- w jednym naczyniu łączę wszystkie suche składniki i mieszam;
- w drugim – płynne. Mieszam, na koniec dodaję łyżeczkę sody i kilka kropel cytryny;
- łączę suche składniki z płynnymi;
- jeśli ciasto jest za gęste dolewam trochę mleka kokosowego/ wody;
- na wierzchu układam wcześniej umyte świeże maliny;
- piekę w temperaturze ok. 1800 do 50 min. (suchy patyczek).