DSC5469

Bo o człowieczeństwo w tym wszystkim chodzi…

Trudna i smutna ta jesień.

Walczymy o prawa małych alergików. Nasi bliscy walczą w szpitalach o zdrowie i życie. Nasze Rodaczki i Rodacy walczą na ulicy o prawo wyboru, poszanowanie decyzji i godność życia rodzin. Zamiast światełka w tunelu, coraz dłuższa i bardziej kręta droga, pod górę…

Trudna i smutna ta jesień dla nas nie tylko jako mam, ale także jako kobiet i jako prawniczek. Dość dobrze znamy prawa przysługujące nam i naszym dzieciom, tylko co z tego, kiedy spotykamy się w zasadzie z pustymi zapisami, a przy tym murem obojętności i niezrozumienia, a czasem wręcz wrogości?

Alergia, niby nic, „pierdoła”, a jak wiele jest tu do zrobienia.

W ostatnim czasie korespondujemy z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, z Ministerstwem Rodziny i Polityki Społecznej (komu uciekł ten szczegół – praca jest już w innym resorcie), Ministerstwem Zdrowia (o szczegółach napiszemy wkrótce). Przepisy, wytyczne. Papier wszystko przyjmie. Alergiku i rodzino dziecka z silnymi alergiami – możesz czuć się bezpiecznie, także w żłobku, przedszkolu, szkole. W sytuacji zagrożenia życia, każdy ma obowiązek je ratować, tylko… potrzebna jest zgoda (tego ratującego!). Obowiązek szkolenia z pierwszej pomocy jest, tylko dotacja tak mała, że na nic nie wystarczy. Diety eliminacyjne są, tylko nie zawsze. To tak w skrócie.

A jak wiele jest do zrobienia dla ochrony zdrowia i godności człowieka!

Prawo powinno służyć obywatelom. Powinno być uważne i wrażliwe na potrzeby człowieka, zarówno  tego małego, jak i tego dużego. Na jego godność – godność matki, ojca, dziecka. Godność rodziny. To taka refleksja, szczególnie aktualna w ostatnich dniach. Trudnych i pełnych emocji, do utraty tchu.  Bo w tym akurat sporze chodzi o życie. Życie i opiekę tu i teraz. Wsparcie, realną pomoc na wielu płaszczyznach, a nie „puste” przepisy, będące jedynie zbiorem nakazów i zakazów oraz pustych deklaracji. A w tym wszystkim luka, nie tylko prawna. Luka w uczuciach. Luka w szacunku. Luka w człowieczeństwie.

Mimo tych trudnych czasów, wierzymy, że możemy się jeszcze spotkać. Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie.

Niezależnie od rasy, wyznawanych poglądów, przekonań, poglądów politycznych i religii.

Możliwość komentowania została wyłączona.