Dynie! Sezon na dynie trwa w najlepsze, wiec ostatnio często goszczą w naszej kuchni. Co prawda nie takie okazy, jak u rodziców w ogrodzie, ale zawsze. Racuchy z dyni, ciasto z dynią, a także najszybciej i najprościej – krem z dyni. Rozgrzewający, aksamitny w smaku (chyba, że nie mamy czasu na blendowanie) cieszy małe i duże oczy i brzuchy!
Składniki:
- 3 marchewki,
- 1 pietruszka,
- 1 seler (uwaga silny alergen, można pominąć),
- 2 małe cebule,
- ząbek czosnku,
- 1 cm imbiru,
- 1 większy kubek zblendowanej dyni lub jedna większa cała
Przyprawy:
ziele angielskie, liść laurowy, kolorowy pieprz, sól do smaku, ok. 1 cm świeżego imbiru, gałka muszkatołowa, szczypta cynamonu
Przygotowanie:
- warzywa myję, obieram kroję i dodaję do podsmażonej, pokrojonej cebuli i ząbków czosnku;
- zalewam ok. 1,5 wodą;
- w międzyczasie obieram i oczyszczam dynię, kroję na różne kawałki i podsmażam na oliwie. Przyprawiam ją gałką muszkatołową i szczyptą cynamonu;
- mieszam i pozostawiam do gotowania do miękkości;
- na końcu wszystko blenduję i dodaję pozostałe przyprawy;
- podaję z bagietką, opcjonalnie z prażonymi ziarnami słonecznika.
*W zupach typu krem nie skupiam się na krojeniu warzyw, gdyż finalnie wszystkie są miksowane. Dynię w zależności od możliwości wykorzystuje mrożoną lub świeżą.