Alergia na psa należy do jednej z częstszych alergii wywoływanych przez alergeny wewnątrzmieszkaniowe.
Z tego artykułu dowiesz się:
- gdzie jest najwięcej psich alergenów?
- czy pies z włosami uczula?
- w jaki sposób ograniczyć ilość psich alergenów w domu?
Źródłem alergenów jest nie tylko sierść, ale i naskórek, mocz, ślina, krew oraz wydzielina gruczołu krokowego. Popularne przekonanie, że psy z włosem nie alergizują nie jest naukowo potwierdzone. Nie istnieje także rasa całkowicie hipoalergiczna.
Alergeny zwierzęce są obecne przede wszystkim w próbkach kurzu domowego pobranych z podłóg, miękkich wykładzin, a także w powietrzu pomieszczeń mieszkalnych, kurzu pobranym z materacy w sypialniach. Ale nie tylko w domu! W próbkach kurzu pobranych z różnych miejsc publicznych, włączając w to nowe budynki mieszkalne, centra handlowe, gabinety lekarskie, a nawet nowo zbudowane szpitale, stwierdzono obecność alergenów pochodzenia zwierzęcego. Również w mieszkaniach, w których nigdy nie było zwierząt!
Czytaj więcej: Alergia na roztocza kurzu domowego
Alergeny zwierzęce ulegają aerolizacji (mogą przenosić się w powietrzu) i łatwo przenikają do dróg oddechowych. Ponadto łatwo przylepiają się do ubrań i włosów – w ten sposób przenoszone są w miejsca, gdzie nie ma zwierząt.
Zagrożenie alergizacją zależy od gatunku zwierząt, które wykazują zróżnicowaną alergenowość wydzielanych białek oraz ilości alergenów uwalnianych do otoczenia. Najbardziej uczula kontakt ze świnką morską. Wśród osób z objawami chorobowymi ze strony układu oddechowego narażonych na kontakt ze świnką morską, aż 59% ma dodatnie testy skórne na to zwierzę. U osób eksponowanych na inne zwierzęta odsetek ten wynosił dla kota – 56%, dla szczura – 32%, myszy – 24% i psa – 17%.
Iwona Leszczyńska, Edward Zawisza, „Uczulenie na naskórki zwierząt”, Borgis – Nowa Medycyna 2/2000
Większość alergii na zwierzęta ma charakter atopowy (alergie występują statystycznie częściej u narażonych osób atopowych niż nieatopowych). Podatność na uczulenie na alergeny zwierzęce może być ponadto uwarunkowana genetycznie.
Z badań wynika, że każda ilość alergenu zwierzęcego może mieć znaczenie kliniczne.
Główny alergen psa to Canis familiaris1 (Can f1)
Can f1 jest lipokaliną, białkiem występującym we włosach, sierści i ślinie, o znacznej termostabilności (tzn. nie ulega zniszczeniu pod wpływem temperatury). W badaniach oznaczających stężenie Can f1 wykazano, że:
- stężenie Can f1 o wartości 2 μg/g określa się jako umiarkowane (powyżej tej wartości może wywoływać objawy alergiczne)
- stężenie Can f1 o wartości 10 μg/g określa się jako wysokie (powyżej tej wartości u osób z alergią na psa pojawiają się objawy astmatyczne)
- w zdecydowanej większości mieszkań, gdzie przebywał pies stężenie alergenu jest oznaczalne – wzrost stężenia Can f1 był proporcjonalny do czasu przebywania psa w domu
- w Niemczech wykazano obecność alergenu Can f1 w dziennych centrach opieki nad dziećmi w wieku 1-6 lat oraz w szkołach – w stężeniu wyższym niż w domach z psem
- na Górnym Śląsku wykryto Can f1 w 91% próbek pobranych w domach, w których aktualnie nie ma psa, ale był domownikiem w ciągu poprzednich 2-5 lat. W domach, w których nigdy nie mieszkał pies, znaleziono Can f1 w 48% próbek!
W badaniach przeprowadzonych w Klinice Alergologii Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu badano czy stężenia alergenów daje się kontrolować poprzez sprzątanie, mycie i pranie powierzchni, na której może przebywać pies. Na ich podstawie zaprezentowano następujące wnioski:
Najbardziej efektywną drogą leczenia alergii na psa jest usunięcie go z domu. Często jest to trudne czy wręcz niemożliwe ze względu na silne związki emocjonalne ze zwierzęciem. Moda na psy z włosem nie przenosi się jednoznacznie na zmniejszenie stężania alergenu psa Can f1 w miejscu jego zamieszkania. Płeć męska może być związana z większym stężeniem alergenu. Praktycznym wnioskiem, który można wyciągnąć z tego badania jest fakt, iż sterylizacja zwierzęcia może częściowo zmniejszyć stężenie alergenu psa w jego otoczeniu, choć wymaga to dalszych badań. Natomiast usunięcie dywanów i wykładzin, czyszczenie na mokro, pranie legowiska oraz bardzo częste kąpanie i szczotkowanie psa mogą obniżyć stężenie alergenu Can f1 w gospodarstwie domowym, przez co można wpłynąć na zmniejszenie objawów u osób nadwrażliwych na ten alergen.
Ewa Willak-Janc, Wanda Balińska-Miśkiewicz, Danuta Kalita, Anna Chamerska-Drabik, Janusz Miśkiewicz , „Ocena stężenia głównego alergenu psa Can f1w mieszkaniach osób z alergią na psa”, Hygeia Public Health 2018, 53(4): 382-386
Nasza historia z alergią na psa
Gdy byłam dzieckiem, rodzice co roku obiecywali mi psa i co roku się z tego wykręcali, zasłaniając alergią moją lub brata. Nie mogłam tego zrozumieć, bo przecież jeździliśmy często do dziadków i zostawaliśmy u nich na 2-tygodniowe wakacje, a przecież oni mieli psa, małego kundelka. Właściwie do tej pory tego nie rozumiem, bo nigdy nie było żadnej reakcji na psa. Na kota i chomika owszem, i to spektakularne, ale na psa – nigdy!
Wiele lat później, gdy mój starszy syn był już na świecie, przyjechała do nas na tydzień rodzina z pieskiem – shih tzu. Zwiedzając Wrocław nie mogli go zabrać wszędzie ze sobą, więc dużo czasu spędzał ze mną. Żadnej reakcji. Wielokrotnie bawiły się z nim moje dzieci – i żadnej reakcji.
Mimo że mój młodszy syn od urodzenia jest alergikiem, a w panelu oddechowym dominuje 5 i 6 klasa alergii, na naskórek psa miał okrągłe 0. Stres spowodowany trwającą drugą falą pandemii COVID-19 (strach o dziecko z astmą w przedszkolu i brak zgody na pracę zdalną) spowodowały u mnie początki depresji. Pomyślałam, że to dobry moment na przygarnięcie psa ze schroniska – w końcu wiele mówi się o zbawiennym wpływie kontaktu ze zwierzątami i częstych spacerów po lesie na kondycję zdrowotną człowieka.

Vito pojawił się w naszym życiu na początku listopada. Po zabawie z nim, a dokładniej – po kontakcie moich rąk z jego pyskiem – dostałam pokrzywki na nadgarstkach… Czy życie jest sprawiedliwe? Na szczęście ten problem udało się łatwo rozwiązać – wystarczyło drapać psa po karku i kupić szarpak. Proste.
Mimo że, jak już wspominałam, młodszemu dziecku nie wyszła alergia na psa, to na wszelki wypadek nie wpuszczaliśmy go w ogóle do jego pokoju. No i co? Po 5 miesiącach wspólnego życia z psem jego alergia na psa z klasy 0 przeszła w klasę 2… Choć astmę ma stwierdzoną od 2 r.ż., to na początku lutego miał pierwszy w życiu (i póki co jedyny) atak astmy – czy od psa? Ciężko powiedzieć. Zaostrzenia astmy przeważnie występują w okresie jesienno-zimowym, głównie w nocy. Objawów alergii na psa nie zaobserwowaliśmy, ponieważ ma wiele innych alergii wziewnych, w tym roztocza kurzu domowego w klasie 6 i od 2 lat codziennie bierze leki na alergię (nie ma nieżytu nosa, jego stan nie pogarsza się po kontakcie z psem). Bawią się razem, syn uwielbia rzucać mu szarpak, ale pies nie daje mu się przytulać (na szczęście 😉 ).
Jak sobie radzimy na co dzień?
Alergia na psa może być przyczyną alergicznego nieżytu nosa i astmy oskrzelowej. W przypadku występowania objawów alergii przy narażeniu na alergen psa zaleca się usunięcie psa z domu alergika. W przypadku braku takiej możliwości zalecane jest przynajmniej ograniczenie narażenia na ten alergen. (…) Sprzątanie domu na mokro oraz częste kąpanie i szczotkowanie, a także sterylizacja psa mogą obniżyć stężenie alergenu Can f1 w domu.
Ewa Willak-Janc, Wanda Balińska-Miśkiewicz, Danuta Kalita, Anna Chamerska-Drabik, Janusz Miśkiewicz , „Ocena stężenia głównego alergenu psa Can f1w mieszkaniach osób z alergią na psa”, Hygeia Public Health 2018, 53(4): 382-386
Z uwagi na silną alergię na roztocza kurzu domowego 3 z 4 moich domowników, nie mamy w ogóle dywanów. Codziennie po porannym spacerze przed wejściem do domu wyczesuję podszerstek psa. Robot sprzątający odkurza podłogę dwukrotnie, a potem mopuje ją płynem z probiotykami (średnio co drugi dzień). Dwa razy w tygodniu poprawiam po nim odkurzaczem wodnym z filtrem HEPA (robot jest okrągły i część śmieci spycha do kąta) i raz w tygodniu mopem. Pies nigdy nie wchodzi do pokoju alergika ani na kanapę. Śpi głównie na podłodze po mojej stronie łóżka, a w połowie nocy tupta na swoje legowisko w przedpokoju. Został wysterylizowany podczas pobytu w schronisku.

Bibliografia:
- Iwona Leszczyńska, Edward Zawisza, „Uczulenie na naskórki zwierząt”, Borgis – Nowa Medycyna 2/2000
- Ewa Willak-Janc, Wanda Balińska-Miśkiewicz, Danuta Kalita, Anna Chamerska-Drabik, Janusz Miśkiewicz , „Ocena stężenia głównego alergenu psa Can f1w mieszkaniach osób z alergią na psa”, Hygeia Public Health 2018, 53(4): 382-386
- Niesler A, Ścigała G, Łudzeń-Izbińska B. „Cat (Fel d1) and dog (Can f1) allergen levels in cars, dwellings and schools”, Aerobiologia (Bologna) 2016, 32(3): 571-580
- Joanna Nawrocka-Rohnka “Wpływ kontaktu z psem na organizm człowieka – przegląd literatury”
- Lekarze przepisują chorym spacer po lesie. Przyroda pomoże ci bardziej niż terapia [REPORTAŻ]